Mam na imię Malwina i mam sześć lat. Kilka dni temu tata przywiózł ze szpitala mamę i tego mojego, Michała, do domu. Kiedy drzwi się otworzyły, wszedł tata z jakąś dużą paczką, a za nim weszła mama. Jak tylko ją zobaczyłam, popłakałam się - taka byłam stęskniona. Mama też chyba była, bo też się popłakała. A jak skończyłyśmy się ściskać i całować, powiedziała, że przedstawi mi kogoś wyjątkowego. Naturalnie wiedziałam, o kogo chodzi, więc rozejrzałam się, szukając wzrokiem ślicznego chłopczyka, ale nikogo takiego nie było. No a potem zdziwiłam się jak nie wiem co - okazało się, że paczka, którą niósł tata, to właśnie ten brat!
UWAGI:
U dołu strony tytułowej: Książki. Oznaczenia odpowiedzialności: Olga Płocińska ; ilustracje Bartosz Sujkowski ; okładka i rysunki inspirowane pracami Malwiny Formelli (lat 11).
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni